Zapomniani
Hymn zwycięstwa życia nad nicością
śpiewają aniołowie
co warte zapamiętania zapisane w niebie
zapomniany poeto
twoja droga nie była różami usłana
kolce żalu ścieląc pod stopami
raniły
ból z cierpienia wyrosły
życie w piekło zamieniał
nie podano dłoni
skazano na niebyt
zachłanne serca kochają zachłannie
takiej miłości nie żal
co drogie schować głęboko
przed okiem i językiem kąśliwym
co miłości dla bliźniego nie znają.
Komentarze (8)
Wszystkich czeka zapomnienie,
czas wyrówna szlak w przestrzeni.
Większość szybko pył zawieje
innych później w pył zamieni.
Często tak bywa, że poeci nie mają życia usłanego
różami, a dopiero po śmierci są odkrywani.
Pozdrawiam
ciężko miłość dopasować i zadowolić
wszystkich, niech biorą co jest i sami odnajdą bataty
między kasztanami.
Pozdrawiam serdecznie
Zatrzymałaś mnie tym wierszem. jest dobry i trafia do
wyobraźni.
Bardzo dobry wiersz z madra puenta. Serdecznosci.
Pewnie że lepiej jak poeta jest rozumiany i na
bieżąco/nie po śmierci dopiero/ doceniany ...:)
Dobry przekaz:)
poeto
twoja droga nie jest różami usłana - fajne!