Zapomniany grób
Dziś... na cmetarzu...
Swieczki zapłoną...
Ujrzymy blask... w oddali...
Na jednym grobie... kwiaty.
Na drugim... płonie płomyk...
Lecz na trzecim...nic...
Nawet pamięci braknie.
Omijasz go szerokim łukiem...
Bo nie znasz go ?
Bo nie wiedziałeś kim ten ktoś był...?
Lecz... jego dusza...
nie zgasnie... jak wypalający sie żar.
Nigdy nie zapomni...
O życiu tu.
Wiem... beznadziejny wiersz. Ale tylko tak okazyjnie... Wypadało by.
autor
the-dark-side
Dodano: 2007-11-01 11:43:18
Ten wiersz przeczytano 386 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Istnieje zwyczaj, ze zapalamy kilka
zniczy na grobach zapomnianych, nie-
znanych..zeby i tym "duszom" " cieplej
bylo"..