Zapomnienie...
Dla Ciebie...
Są takie dni , że się zapominam.
Są takie chwile, że chcę Cię zawołać.
Wtedy spoglądam w miejsce, w którym zwykle
bywaleś...
I wtedy?
Wszystko powraca...
Ból, łzy i ta cholerna tęsknota!
Nie wiem, ile jeszcze wytrzymam.
Czy odejdę jutro czy jeszcze dziś...?
Zastanawiam się tylko czy się
spotkamy.
Chyba nie...
Choć pragnę tego bardziej niż zbawienia nie
wiem ,co otrzymam.
Teraz jednak chcę Ci powiedzieć jak bardzo
mi na Tobie zależało, jak bardzo cierpiałam
i cierpieć będę...
Dlaczego Ciebie juz tutaj nie ma?:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.