Zapomnienie
Przyjdź
Przytul
Zamknij
w ramionach
Ukołysz
cichym szeptem
Muśnij
zaborczo ustami
Niech dłonie
wędrują po
zakamarkach
Ciała unoszonego
żarem namiętności
W blasku
dogasających świec
Zaśniemy
opleceni udami
A ty
z premedytacją
zapomnij wyjść...
autor
zmegi
Dodano: 2018-07-15 17:07:25
Ten wiersz przeczytano 2929 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (94)
I zostanie..:)
Pozdrawiam
niech tak się stanie i ,,zostanie,,pozdrawiam:)
Dokładnie tak bym chciała ... i żeby to co złe nigdy
się nie wydarzyło
Megi pozdrawiam.
Pięknie napisane
Dokładnie tak bym chciała ... i żeby to co złe nigdy
się nie wydarzyło
Megi pozdrawiam.
Pięknie napisane