Zapytanie
wiersz pisany dla...
Siedzisz na dzikiej leśnej polanie
Delikatne promienie słoneczne przenikają
Przez liście i igły drzew, znikają
Patrzysz na kota zabawiającego się w
skakanie
Na dmuchawce rozpylając latawce dookoła
Tak liczne jak twych pięknych cech
,policzyć nie zdołam
Podchodzę do ciebie z kwiatem słońca w
dłoni
Jeśli mnie odrzucisz me oko łzy nie
uroni
Będziesz jedną z kolejnych zapomnianych w
mej duszy
Których ani wojna ani nawet śmierć nie
ruszy
Przechodząc przez codzienność zastanów
się
Czy chcesz kochać czy dalej ciągnąć tę
bezsensowną grę
ostatnie dwa wersy kierowane do ogółu czytelników autor: SiiLVAN
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.