Zaręczeni
Bratanica kilka dni temu zaręczyła się ze swoim wybranym...patrzę,wspominam.
Zakochani
od pierwszego spojrzenia
sobą zauroczeni
złoty
malutki pierścionek
z jeszcze
mniejszym oczkiem
brylancik...
w nim
cały ich świat
na zawsze
wierzą że kocha
lubi uszanuje
co się spotkało
niech się sklei
dziś ślepi
od szczęścia
nie wiedzą
nie czują
ile trzeba będzie
przemilczeć zapomnieć
bardziej być dla niego
niż siebie
ciągle dawać
a mniej brać
aby chciała trwać
i że Miłość
tak boli.
C.D. (7.08.2014)
Komentarze (40)
nic nie boli tak jak życie..
pożyjemy zobaczymy
pozdrawiam:)Miłego:)
Życie pokaże, jakie będą ich koleje losu, póki co
ciesz się razem z nimi. wiersz ciepły, miły klimat z
nutką troski o 'młodych'. Życzę im szczęścia, a ciebie
pozdrawiam:))
Ja też wierzyłem, że to na całe życie...
Pozdrawiam i miłego Cecylio paa
Karolinko- wszystkiego co najlepsze...
Malanio wg mnie niech zostanie, od pół roku są
nielegalnym małżeństwem- teraz legalizacja ma być,
stąd taka moja refleksja
dziękuję ,że byłyście -pozdrawiam
Oni myślą, że tak jak teraz, będzie już zawsze.
Dobry, refleksyjny wiersz, tylko:"
co się spotkało
niech się sklei" zupełnie bym wykreśliła:))
coś dla mnie :) niedawno się zaręczyłam ;)
Pozdrawiam :)
Wszystkie smaki miłości...
Dobra refleksja, Cecylio. Oby im się udało.
Pozdrawiam:)
I oto cała prawda. Mimo tego wszyscy liczą na cud,
choćby bardzo bolało. Bardzo ładnie i refleksyjnie o
miłości.
Pozdrawiam z uśmiechem.
No cóż - Miłość to dziwna choroba i chyba jedyna na
którą każdy chciałby zapaść - Pozdrawiam