żarówka
Czemu zapalasz się i gaśniesz,
jak lampka, która ciągle mruga?
Jesteś i znowu jest tu jaśniej,
jak ciepła, gęsta światła smuga.
Miłość, to kolor twoich oczu,
w słońcu brązowe lśnienie w złocie,
usta soczysty smak owoców,
w dotyku czułym i pieszczocie.
Życie, to czas na przemijanie,
przetarta droga, ślad, sznurówka,
byle go więcej na kochanie,
dopóki pali się żarówka.
Komentarze (18)
Ładny wiersz ze świetną puentą :)
Dobry wiersz.
Dziękuję za życzenia. Pozdrawiam.
Pięknie! "Życie, to czas na przemijanie..."!
Dziś to próbuję zaakceptować!
Pozdrawiam!
Piękny wiersz.
Pozdrawiam
Bardzo ciekawe porównanie uczucia do żarówki.
Oryginalność bardzo cenię. Pozdrawiam.:)
świetnie z pazurkiem i miłość i żarówka i ust koral,
pozdrawiam
Aż mi się duszy coś zrobiło.Klasa.Pozdrawiam
serdecznie.
O kurcze, ładny wiersz:). Pozdrawiam
celna puenta, kiedys napisałam podobnie o sznurku i
latawcu ;) pozdrawiam
"dopóki pali się żarówka"...oj tak:))Pieknie:)
Pozdrawiam:)
Piękny wiersz.
Regularnie czytając, poznajemy fazę życia autora.
Teraz jest lepiej i tego Ci życzę returnie, żebyś był
szczęśliwy.
Ale nie zapomnę Twoich cudnych smutnych wierszy.
Ty pięknie piszesz o miłości i potrafisz ją
przedstawić w różny sposób.
Pozdrawiam serdecznie:)
Kobieta czasem jest jak żarówka.Czasem się pali dając
ciepło,czasem gaśnie i jakoś tak pusto i
ciemno.Wszystko zależy od nas samych i od facetów
przy których jesteśmy.
kiedyś to chyba było lepiej,
nie musieć wstawać było trzeba,
zdmuchnąć świeczkę na stoliku...
patrz!!! Motyli tu bez liku.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładny wiersz, /dopóki pali się żarówka/- bardzo
trafne:-)Pozdrawiam:-)
Oby paliła się jak najdłużej. Piękne skojarzenia,
pozdrawiam lirycznie-:)