zasłonić
zasłoniłam mrok
za firanką cisza
znów przyszła zima
mroźne usta
skryte wśród drzew
gdy zaświeci słońce
w świetle gwiazd
dotykam spojrzeń
myśli błądzą wokół marzeń
w spojrzeniu mroźny poranek
rozgrzewa zabłąkane chwile
płoną motyle
Komentarze (8)
Sturecki miło mi to słyszeć
Kri dziękuję
@ krystek masz rację doświadczenie daję nadzieję na
lepsze jutro
Zosiak tak
Anna dokładnie do wiosny
Anna dziękuje masz rację
Mgiełką dziękuje
Pozdrawiam serdecznie:)
Pieknie :)
te motyle- one mogą zasłonić mrok.
Pięknie
byle do wiosennego ocieplenia.
W płonących motylach nadzieja.
Pozdrawiam :)
Przemijanie i bagaż doświadczeń daje nadzieję na
lepsze jutro. Pozdrawiam radośnie z uśmiechem:)
Przełamanie mroku duszy
roziskrzonymi marzeniami,
nadzieja płynie z wersów,
pozdrawiam serdecznie:)
Wiersz pięknie oddaje grę światła i mroku, jak również
kontrast między zimowym spokojem a iskrzeniem chwil w
blasku gwiazd. Jest on zgrabną metaforą życiowych
doświadczeń, w których chwile trudne i zamyślenia
prowadzą do odkrycia nowych perspektyw i nadziei.
Niech się uda ...
(+)