Zasłyszane!
- Słuchaj Janie, czy to prawda
co na wsi gadają,
że się u nas na obiedzie
damy spotkać mają?
Ponoć dzisiaj ja mam wybrać
którąś z nich za żonę,
a w przyszłości jej założyć
na głowę koronę.
Ciekaw jestem kto im mówił
iż będę królował,
może jeszcze jak sam Michał
z szabelką wojował?
Przecież ja się nie nadaję
na żadnego męża,
nawet brak mi porządnego
w majtasach oręża!
- Ależ hrabio, to nie problem
w "tym" zastąpię pana,
u mnie lanca przecież długa
niczym u ułana!
Komentarze (35)
Frywolna satyra, podoba mi się :)
Z tymi lancami Krzychu to różnie bywa,
jak Panie o tym rozmawiają...temat się urywa.
Hrabiemu przydałaby się Viagra.
Pozdrawiam.
Oj.. ta lanca niejedną przy hrabim trzyma.. co tam
pieniądz rzecz nabyta .. a takiej lancy spragniona
jest ...?
zabawne, trzeba sobie pomagać nawzajem :o)