zastrzyki wolności

Najka

I tak zostanie, ja chce tylko zbudowac Arke, bo czas
ku temu odpowiedni, potop sie zbliza wielkimi
krokami...

no to ja będę fruwał ...czekam na drugą dawkę ... ha
ha ha ...

Ty polecasz łączyć się w pary a co z tobą?...przeciez
ty kochasz wolność - pokaż więc pierwszy jak się to
robi:))

Anna

..tylko ze wtedy nie bylaby to ironia...:)

Najka


Najwyższa pora łączyć sie w pary:)))

Świetny ironiczny wiersz...pozdrawiam ciepło :)

Ironia powala na łopatki. Uśmiech posyłam bez maski o
pozdrawiam ciepło :)

Ciekawe czego nas wirus nauczy,
młodzi w tylnej części ciała go mają,
chociaż ich także do myślenia zmusi,
niektórzy już z nieba nas pozdrawiają.

Bardzo fajne w Twoim stylu, ironiczne mini.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru
i udanej, bez maski, spokojnej niedzieli :)

Widzę w Twoim przekazie dwa oblicza. jedno z humorem a
drugie przygnębiające. No cóż, takie to nasze życie.
Pozdrawiam:)
Marek

A tak ogólnie, to przydałby mi się zastrzyk gotówki na
wakacje :)

Aleś wymyślił, że hej ;)
Już myślałam, że po drugiej stronie :) :)
Póki co, to mam się całkiem dobrze - w maseczce, czy
bez :)
Z tą młodością to różnie bywa. Ją również covidzik
goni i nie jeden raz dogoni i powali :(
Pozdrawiam z uśmiechem Tomaszu :)

Krystek

To niczego nie zmienia, gdybys chciala razem ze mna
pojechac do Szkocji,siedzielibysmy na kwarantannie a
ja nie szczepiony:))
....ze o dwóch obowiazkowych testach juz nie wspomne,
zdrowia i wolnosci zycze:)

Szadunka


Ta maska zostanie z nami na zawsze, zatem slusznie sie
niepokoisz...:)

myślałam, że po drugiej stronie...

sisy89


Odusmiecham:))