***zastygasz***
…a ty skrzydla
nagie
do usmiechu
jak
do slonca
rozpinasz
przeciagasz sie
leniwie
wyprezasz
i jak
mucha
w zywicy
w mysli jego
powoli
powoli
zastygasz…
autor
cytrynQa
Dodano: 2007-08-16 00:00:19
Ten wiersz przeczytano 475 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
"I jak mucha w zywicy"- ładniej i delikatniej by
zabrzmialo - jak motyl w zywicy........
Ktoz by nie chcial tak zastygac ....:))))))) ja z
pewnoscia:)
Dobry wiersz, wolny... taaak... "powoli, powoli"
Powoli doczytałam do końca i bardzo mi się spodobał...
:)
Twoje wiersze Cytrynko jak zawsze chwytają po jednej
myśli. I tą myśl przepięknie opisujesz.
(Tylko mucha? Ja w bursztynie mam ważkę)
zastygać w jego myśli- to wnikliwe spostrzeżenie!
Całkowite oddanie, zauroczenie...
jak mucha w żywicy-podoba mi się.oryginalnie jak
zawsze,trzymasz się swojego stylu.
Jakże się nie uśmiechać wiedząc, że będzie on odebrany
i dobrze odczytany.To szczęście móc obnażyć się bez
obaw do końca przed ukochaną osobą :)
Taki senny jest Twój wiersz.. tak jakby o miłości,
która jest, ale trochę ospała.. Czy tak?