Zasypia miasto
Miasto zasypia zmęczone gwarem.
Stopniowo ulice stają się puste.
Dzień odchodzi w zapomnienie.
Zabiera kłopoty i zmartwienie.
Nocka się zbliża, w ciemności
i ciszy świat pogrąża.
Księżyc zaczyna panowanie.
Błyszczy poświatą w drzew koronie.
Tworzy rzeźby tajemnicze
otulone połyskliwym światłem.
W okna mieszkań zagląda nieśmiało.
Cichutko rozsiewa sen.
W spokoju otula czarem
snów kolorowych.
Zsyła marzenia senne.
Wiatr za oknem kołysankę nuci.
W tej atmosferze dobrze się śpi,
o pragnieniach śni.
Komentarze (17)
Bardzo piękny wiersz)
Pięknie zasypia, pozdrawiam ciepło Krysiu.
Po całym dniu aktywności, pora na zwolnienie tempa,
odpoczynek i sen.
Pozdrawiam serdecznie i życzę przyjemnych snów ;-)
Bardzo ładny, pozdrawiam :)
Przemiły dobranockowy klimacik,
pozdrawiam serdecznie:)
To prawda często mi się tak zdarza. Szczęśliwego
Nowego Roku,
w zdrowiu, i pomyślności.
Miasto zasypia w świetle lamp,
piękne zasypianie w Twoim wierszu :)
Uśpiłaś miasto wierszem, moje chyba nie usypia nigdy
:]
Pozdrawiam z Nowym Rokiem
Fajny obraz :) A co do dobrego spania... Hm, mnie by
się przydało, ale cieszę się z dobrego snu Pl-ki :)
Pozdrawiam ciepło, Krysiu :)
Fajny obraz :) A co do dobrego spania... Hm, mnie by
się przydało, ale cieszę się z dobrego snu Pl-ki :)
Pozdrawiam ciepło, Krysiu :)
Teraz ta nocka zapada przed czwartą i albo mocna kawa
albo drzemka. Udanego dnia:).
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Takie i jest moje miasto małe.
Ja myślę, że miasto nigdy nie zasypia, co innego
wieś...:) Pozdrawiam Krysteczku i życzę miłego dzionka
:)
Teraz wiem jak "Zasypia miasto", chociaż mieszkam i
sypiam na wsi. Uroczy pejzaż zmęczonego gwarem miasta.
(+)
(+)