Zasypia miasto
Miasto zasypia zmęczone gwarem.
Stopniowo ulice stają się puste.
Dzień odchodzi w zapomnienie.
Zabiera kłopoty i zmartwienie.
Nocka się zbliża, w ciemności
i ciszy świat pogrąża.
Księżyc zaczyna panowanie.
Błyszczy poświatą w drzew koronie.
Tworzy rzeźby tajemnicze
otulone połyskliwym światłem.
W okna mieszkań zagląda nieśmiało.
Cichutko rozsiewa sen.
W spokoju otula czarem
snów kolorowych.
Zsyła marzenia senne.
Wiatr za oknem kołysankę nuci.
W tej atmosferze dobrze się śpi,
o pragnieniach śni.
Komentarze (17)
śliczna kołysanka na dobranoc.
Miasto zasypia zmęczone gwarem.
na niebie północ
Miasto śpi, już bardzo późno
Cicho tu i słyszę tylko
Bicie swego serca,
Wiatr za oknem kołysankę nuci, a po nocy przychodzi
dzień , bardzo ładny wiersz.Pozdrawiam Krysiu:}