Zatańcz ze mną
Na dnie czerwonego wina, ukryłam blask
Twoich oczu,
Szepnęłam Ci ukradkiem, że zdążyłam go
poczuć.
Lekkim powiewiem siebie tak po prostu mnie
zatracasz,
delikatnym spojrzeniem z daleka moje plany
wywracasz...
Popłyniemy w morzu głębokiego spojrzenia,
Zatracimy wszystko, zapragniemy
zapomnienia.
Wyjdziemy raz z ukrycia, rzucimy o ścianę
cały plan,
Zatańczymy, uciekniemy w siną dal...
Chociaż raz wtulimy się w swoje ciepło,
Zbudujemy razem całe nasze piękno...
Widzisz światełko, które we mnie się
tli?
Twój blask na nowo uczy mnie żyć...
"Zanim...zostanę sama, zaklęta w noc, już bez snu...Zanim, pod powiekami będziesz tu wracał jak duch..." N.Kukulska
Komentarze (3)
Podoba mi się. Jest tu sporo nadziei.
Trzeba dmuchnąć, by żar znów był ogniem...
Bardzo ładny wiersz. Nastraja optymistycznie. Rymy
trochę mało dopracowane,ale mimo to wiersz czyta się
bardzo dobrze. Wiersz rytmiczny i płynnie się go
czyta.
Forma wiersza bardzo dobra.