ZATAŃCZE OSTATNI RAZ
Jestem stworzona do kochania?
Może do cierpienia?
A może do czekania.
Trudne to pytanie.
Lecz odpowiedzi nie dostaje.
Jestem wciąż zagubiona.
Jaka mi rola wyznaczona?
Czy można wierzyć oczom?
Czy warto cieszyć się dotykiem?
Kiedy tak szybko przychodzi zwątpienie.
Los otworzył mi oczy na świat.
Zatańczę dzisiaj po raz ostatni.
A potem zniknę, nie zostawię śladu.
Dam Ci czas skoro go potrzebujesz.
Życie często zaskakuje.
Nawet gorzko smakuje.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.