ZATOPIONY
Martwe procenty
w zimne szkło
byleby zalać
smutku dno
byleby w dłoniach
zamknąć gniew
uśpić wyrzuty
upić krew
a ustom odjąć
mądrych słów
i w głowie myśli
zabić znów
butelka szklanka
wierny ziom
cierpliwa przystań
drugi dom
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2019-05-08 18:24:36
Ten wiersz przeczytano 1790 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Bardzo smutny wiersz, jakże prawdziwy, niestety tego
typu przyjaciółka nie rozwiąże problemów,
a często ludzie po nią sięgają i kończy się to dla
nich marnie.
Wszystkiego dobrego Jolu Tobie życzę.
ile w tym wierszu jest ludzkiej tragedii...
butelka szklanka
wierny ziom
cierpliwa przystań
drugi dom
świetne, brawo Jolu :):)
Jolu to kiedy znowu pijemy? :))
Całuski:)***
Tzw. "zalewanie skrzeczka/robaka". "Nadmierne
spożywanie alkoholu powoduje zanikanie robaka móżdżku,
tak więc przez zalewanie robaka możemy pozbyć się
problemu, ale jednocześnie nabawić się nowego." - z
podręcznika "Anatomia człowieka" Janiny
Sokołowskiej-Pituchowej.
takie topienie życia niczego dobrego nie wróży.
Przeholować jest bardzo łatwo,a na powrót do
normalności ciężka droga.Pozdrawiam serdecznie
Zoleander.
Podążając wspomnianą drogą przez Polaka, to droga z
tabliczką the end, wracają tylko nieliczni.
do ran dopóki ból głowy nie przywróci do
rzeczywistości
Ja tam nie narzekam, whisky jest ze mna a ja z nia,
prima wiersz;)
Tak Jolu to co piszesz to cała prawda. Obserwowałam u
kogoś drogę wiodącą do alkoholizmu, to straszna droga,
lepiej nigdy nią nie iść.
Pod koniec tej trasy człowiek jest już rośliną, nie
zwierzęciem, bo każde zwierzę jakoś tam myśli,
alkoholik jest rośliną. Straszne.
Taki dom to nie dom i niczego dobrego nie wróży:(
Bardzo wymowniy wiersz o alkoholizmie:(
Pozdrawiam majowo :)
Na dłuższą metę - bardzo ryzykowny styl bycia
(życia?). Wiersz dający do myślenia... ale na trzeźwo.
Miłego wieczoru ZOLE :) B.G.
Fatalna w skutkach ucieczka w rytmicznym wierszu.
Miłego wieczoru ZOLE:)
to jest droga do nikąd