zatrać się w szeptach
skroplone myśli spływają w mrok
uwalniam herbacianą różę - szybuje
na rdzawym liściu
- kołysana ciszą
pochwyć i czytaj
/szeptem tylko szeptem/
niech drżą rozchylone usta
aż do utraty powietrza
wtedy przyjdę i poruszę serce
autor
Donna
Dodano: 2017-10-15 20:19:10
Ten wiersz przeczytano 1105 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
A w zasadzie, wiersz jest jedną wielką metaforą.
:-)
Witaj Donno:)
Piękny, niezwykle metaforyczny, niebanalny wiersz.
Pominę metafory i skupię się na tym, jak odbieram
przekaz, przesłanie.
Peelka, przesyłając bez słów herbacianą różę, dziękuje
za coś, co jest, lub staje się dla niej ważne. Jeśli
odbiorca odczyta, zrozumie i odpowie szeptem
serdecznym i tak cichym, by tylko ona słyszała...
wtedy ona odpowie sercem na głos serca i przyjdzie.
Tak sobie wykoncypowałam. Jeśli źle, to za kokardę
mnie i do widzenia.
Uściski i buziaki, Danusiu:-)
ciekawe co na tym liściu napisane, że aż usta drżą do
utraty powietrza?
Poruszyć serce nie jest łatwo, niektórzy ludzie jednak
potrafią to zrobić bez większych starań.
tylko szepty poruszą serce :))
pięknie Donna- pozdrawiam
Serce się poruszyło, głośniej zabiło, na oścież drzwi
przed miłością otworzyło i jak się wszystko skończyło?
Fajny wierszyk. Odpowiedzi na moje pytanie nie
oczekuję.
Pozdrawiam. Miłej nocy...
Ładna przesyłka. Miłego wieczoru:)