zatraceni
Plyne
Ogarnieta placzem
Tych wielu
Co wrócic już nie mogą
Plyne i pamietam
Powoli staje się
Ich czastka
Tych ludzkich mysli
Ich serca tym samym
Rytmem bija
I chyba nie chca utonac,
Zginac...
Bo tak na prawde
Dna nie ma
Jest tylko brzeg
Liczacy na cud
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.