zaufanie rani
Rano jeszcze szczęśliwa
teraz zapłakana siedzi.
Rano jeszcze radosna
teraz więdnąca z bólu
Rano jeszcze wierząca
teraz załamana
Co się jej stało?
zaufała, znów zaufała...
autor
nagi anioł
Dodano: 2007-05-06 13:01:18
Ten wiersz przeczytano 551 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Hej Aniołku Marcin 4 ma racje.......trzeba patrzec
dobrze komu mozna zaufać.....nie każde złoto co sie
świeci:( Ucz sie na błędach i wyciagaj wnioski Głowa
do góry nigdy nie jest tak żle by nie było gorzej
więcej wiary Pozdrawiam:)
nie kazde zaufanie rani, poprostu czasem zdaza nam sie
zaufac niewlasciwej osobie komus kto na to zaufanie
nie zasluguje...