zawalił się świat
Zawalił mi się świat
to co tyle czasu budowałam
runęło jak domek z kart
widocznie szczęścia miałam jak
na mnie za dużo
zanim domknęłam to na ostatni guzik
już tego nie ma
nie przetrwało to próby
próby zycia we dwoje
na zawsze
dobrze że się skończyło
nim powiedzieliśmy "tak"
nim przyrzekliśmy że będziemy
razem na dobre i złe
w chorobie i zdrowiu
nie doszło do tego
już sukienkę wybierałam
mieliśmy salę i wszystko inne
zabrakło nam zrozumienia
i wspólnych celów
on miał inne pragnienia
inaczej widział siebie i mnie
a tyle czasu razem tego nie
dostrzegaliśmy
zanim podjęliśmy tę ważna decyzję
było miedzy nami dobrze
przy tym ważnym kroku
okazało sie że inaczej patrzymy na świat
teraz jestem sama
i nikomu niepotrzebna
zawalił sie mój świat
nie mam po co żyć...
Komentarze (3)
Jeśli nie ma zrozumienia,to jedynym wyjściem jest
zakończyć to,co i tak kiedyś się skończy.I mówi się,że
aby coś mogło się zacząć,to coś musi się
skończyć.Świat dopiero zawiruje dla Ciebie ;)
dobrze ,że tak to się skończyło ,Twój świat zaczyna
dopiero rozkwitać,będziesz kochana..przyjdzie na to
czas../+/ładny.pozdrawiam
A może to dobry obrót sprawy, bo czeka Cię Szczęście,
które puka do Twoich drzwi?