ZAWIESZAM

demono: Jeszcze Ci przypomnę, ze sobie i światu
obiecałaś że nigdy nie będziesz ze mną dyskutowała.
Czyżby jakieś niezdrowe uzależnienie, detoks
potrzebny. Może jakaś kanadyjska whisky byłaby
zdrowsza.

Idiotow? powiadasz, oj nie badz juz taki
samokrytyczny. Nawet nie osmielilabym sie tak o Tobie
pomyslec.

demono: Tak korzyści czerpię całymi garściami. Lem mi
pomógł, który spostrzegł, że bez internetu nie
wiedział by, że tylu idiotów jest na świecie. To a
propos tych korzyści materialnych.

Jeszcze jedno czy czerpiesz jakies korzysci materialne
z tego ciaglego wywolywania sprzeczek na tej stronie?
czy twoje dzialania sa celowe? bo az mnie dziwi, ze u
Ciebie tak malo poezji a wiekszosc to prowokacje.
Wyglada to tak jakbys tutaj do pracy wchodzil z
konkretnym zadaniem do wykonania.

Co mamy wyjasniac, ze podniecaja cie gierki na beju?

demono: Już przemyślałem. Nie będzie prywatnych w
zaciszu rozmów. Niech świat się dowie, przypomni:
"
Witaj Elu, czytam sobie te teksty troilusa u Ciebie i
zastanawiam sie jak nisko mozna upasc, bo dno juz
osiagnal, teraz nie wiem poglebia dziure? Niech kopie
moze sie kiedys zmeczy. Elu moc usciskow."
Tylko tak możemy rozstrzygnąć nasz spór. Może od tego
zaczniemy.

Dobrze , przemyślę to ale nie gwarantuję.

Troilus, az musialam wrocic pod ten wiersz. Nie
rozumiem czego sie spodziewales, najpierw pytales
dlaczego mnie sie to spodobalo, na co ja
odpowiedzialam ci jasno, ze nie musze nikomu sie
tlumaczyc dlaczego podoba mi sie a co nie. Tak
troilusie zadanie takiego typu pytania jest
insynuacja, ze cos ci sie tam niepodoba. Wiec nie
odwracaj kota ogonem, po raz kolejny. Powiem tak
chcesz podyskutowac w temacie, prosze bardzo, ale nie
tutaj u grusz-eli bo twoje sympatie i antypatie nie
powinny byc tutaj rozwijane. Napisz moj e-mail adres
znajdziesz na moim profilu. Tam mozesz wylozyc
wszystkie swoje uwagi.

demono: miałem na myśli Twe niegdysiejsze słowa mnie
potępiające bo Cię o coś spytałem. Potem przeprosiłem,
że był to o jeden most za daleko z mojej strony. A Ty
to pominęłaś mówiąc że bezczelny byłem domagając się
Twojego usprawiedliwienia. Co było oczywistą
nieprawdą, bo pytanie to nie osąd. Dlatego piszę o tej
monecie.

yamCito, przeciez wkleilam wczoraj ale wciaz
odpoczywam w pozycji horyzontalnej. Nie poganiaj :)

chyba im zamarzła klawiatura (u mnie -12)że się
przekomarzają nie na temat na jednej stronie zamiast
wklejać wiersze ...i czytać

doznalam chwilowego zacmienia, mozesz jasniej

Każdy człowiek coś dla mnie znaczy. Nawet ten który by
mnie do piekła chciał wtrącić, bo to jego pogląd.
Nie masz fałszywych monet, tylko szczęście - pech , że
jedna strona jest na górze.

Cios za ciosem troilusie, teraz mi zarzucasz ze
posluguje sie falszywymi monetami... ale jesli
ubolewasz to znaczy ze cos tam znacze :))))

demono: też z ubolewaniem. Moneta ma orła i reszkę,
Tobie zawsze gdy nią rzucisz wychodzi to samo.