Zawieszeni
. "Wiele rzeczy zaczynamy rozumieć późno, jeszcze więcej – bardzo późno, najwięcej – zbyt późno." Ryszard Kapuściński
.
Po 2 m-ch niebytności, dzisiaj moje konto
zostało "odwieszone" przez
Administratora... a za co kara, to za wpis
u Ani pod "Fraszką wyborczą"... cóż, czasem
coś się przeoczy, nie dotrzyma terminu,
czy też "naruszy nakaz ciszy".
Jedno co smuci... nikt z Beja nie pisał o
tym fakcie, choć kilkoro z nas otrzymało
karę do wyjaśnienia w formie zawieszenia za
komentarze w dniu 27 czerwca.
Nikt też nie pytał, dlaczego u mnie 2
miesiące "cisza"... znamienne to, choć ja
bez możliwości komentowania często na
stronie Beja bywałam... po takim
doświadczeniu straciłam chęci do pisania i
publikacji.
Pozdrawiam Wszystkich, Halina
Pragnę iść własną drogą,
może inni wspomogą,
każdego nowego dnia,
niechaj zamysł się uda,
utrzymam tempo kroku,
w jasności dnia i zmroku,
przybliżę myśl do celu.
Efekt... przemyśleń wielu!
Halina53,
Weisenheim am Berg
25 sierpień 2020
. ... nadzieja rodzi wiarę, która ją zastępując - daje pozorną pewność i przysłania istotę zwątpienia,
Komentarze (36)
Halinko nie przejmuj się ciszą bo w ciszy najlepiej
Cibie wszyscy słyszą ...to są drobiazgi jak w nosie
drzazgi ...
zawsze warto iść własną drogą
a inni nie zawsze pomogą ...chociaż wiem ze są cudowni
ludzie ..których ja spotykam na swojej drodze i za to
dziękuję Bogu ...
a wiersz bardzo fajny ...
Otóż to... jeśli Adm. zawiesi konto, nie ma możliwości
przekazać info o tym fakcie...
co do zawieszenia konta... ja miałam to szczęście, ze
zamieszczając komentarz u Ani, 27 czerwca byłam w
Niemczech... a tu ciszy nie było... stąd po prośbie i
mimochodem wspomnienie, gdzie jestem, konto
odblokowano.
A co z innymi... czekają na decyzje Działu Prawnego (
oj długo już), zapewne biędzie jeszcze inna kara w
stosunku do nich.
Jsk pamiętam sporo osób komentowało wtedy Fraszkę
wyborczą i wszystkie komentarze usunięto, a konta
autorom zawieszono... bez znaczenia, jaki komentarz
zostawili,
Pozdrawiam czytających i komentujących... Halina
No cóż... - wielu z nas 'znika' z Portalu na jakiś
czas. - Zawsze - jezeli to z przyczyn dzialania Adm, -
bywa to bolesne. - ale... - czy mozez byc pewna, ze
nie byloby sankcji natury karnej - połączonej z
nakazowym wzgledem ADM. zdjęciem z lam - wypowiedzi? -
sankcja byla chyba jenak dotkliwa.
Miczenie portalowe - odbieramy zwykle jako decyzje
autorkie, czasem zauwazamy dopiero wraz z powrotem.
Pozdrawiam Halinka serdecznie:)
ja cię kręce ale nas pilnują... nie miałem pojęcia tak
jak wielu z nas, pozdrawiam Cię Halinko i cieszę się z
Twojego powrotu.
Witaj Halinko. Nie miałam pojęcia, że ktoś został
zawieszony. Cieszę się, że znów tu jesteś. Miniatura
bardzo dobra.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dla wyjaśnienia...
.. to ja,
Ja nie mam pretensji do Ani, inni zawieszeni zapewne
teź nie, to myśmy umieścili komentarz, za co myślę ok.
10 osób zostało zawieszonych, i ja!
Po zawieszeniu i usunięciu wszystkich komentarzy z
dnia 27 czerwca(został jeden z pytaniem, a co z ciszą
wyborczą pod Ani Fraszką wyborczą)
Próbowałam pisać do Ani... na e-mail, ale na podany
adres nie było można wysyłać treści. Inni pewnie też
tego nie zrobili.
Nie wiem, jak inni, ja zostałam odwieszona po którejś
"prośbie" u naszego Administratora... wspomniałam, co
i jak, i że tu w DE nie było ciszy przedwyborczej,
uzyskałam dostęp do konta... zawieszenie to brak
możliwości wklejania wierszy i wysyłania
komentarzy...czyli byliśmy, czytaliśmy, nie
głosowaliśmy ijednak śladu nie zostawialiśmy.
Stąd wczoraj mój wpis!
Inni nie mieli tyle szczęścia i nadal wiszą w
próżni...może ktoś wie ile dokładnie takich osób jest?
Pozdrawiam Wszystkich ciepło, Halina
Również nie wiedziałem, że taka sytuacja miała
miejsce.
Witam po "kwarantannie".
Pozdrawiam
Przykro mi. Nawet nie miałam pojęcia o
"zawieszeniach".
Ale cieszę się z Twojego powrotu.
Dura lex, sed lex. Współczuję. Jednak ta historia
zasygnalizowała pewien problem, nad którym wcześniej
chyba nikt na beju się nie zastanawiał: Cisza wyborcza
rozpoczyna się zazwyczaj w sobotę o godz. 0.00. To
znaczy, że jeśli dam wiersz polityczny w piątek o
23.59 - praktycznie nikt nie zdąży go skomentować. To
nie jest dobre. Myślę, że przed kolejnymi wyborami
powinniśmy się umówić, że wiersze polityczne wrzucamy
do 12.00, by dać innym czas na ich bezkarne
skomentowanie.
Jeśli chodzi o "programowy" wierszyk to zgadzam się z
nim i punktuję. Dobrze współgra z tym, co mówił mój
ojciec: "Jeśli idziesz w tłoku, gdziekolwiek dojdziesz
zastaniesz tylko tłok w lokalach, pozajmowane kwatery
i hałas. Dlatego warto wybierać własne, samotne
drogi."
Miło, że jesteś, Halinko..
Nie wiedziałam, że są osoby zawieszone i w tym Ty.
Wiele osób przestało uczestniczyć, na Beju.
Pisz!
Pozdrawiam serdecznie.;)
To przykre Halinko, że byłaś zawieszona, nie miałam o
tym pojęcia, nie zawsze jestem na beju, w sumie to
wcale nie mam nań, czasu...
Obecnie mam tydzień urlopu, ale też na nudę nie
narzekam, i nie wiem czy stale będę na beju, jest
koniec lata i wolę być na powietrzu, niż przed kompem,
a na tel dotykowym nie lubię pisać, bo mam tendencje
do literówek, nawet na normalnej klawiaturze.
Msz nie warto tak szybko się zniechęcać, wiem, że
lubisz ten portal, zatem jak będziesz miała czas i
wenę, to po prostu pisz, Halinko i nie zrażaj się, bo
poza tym, poza bejem jest też życie, nie każdy ma do
końca świadomość co się dzieje u każdego Autora.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wszystkiego dobrego
:)
Ważne, zna się cel i kroki prowadzą do niego.
Pozdrawiam cieplutko.
Wiele rzeczy dobrze jest przemyślec :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Halinko, nawet nie wiedziałam, że są jakieś osoby
zawieszone. :(
Pozdrawiam.
Pani Halino, ja też się cieszę, że znów może Pani
pisać. W mailu z 3.07.2020 wyjaśniłem Pani rzetelnie,
w czym jest problem. Gdybym nie usunął komentarzy
naruszających ciszę wyborczą, sam popadłbym w kłopoty,
stąd zawieszenie. Wielokrotnie w owym czasie (od
początku lipca do przedwczoraj pisałem do
administracji z prośbą o przedstawienie opinii Działu
Prawnego. W końcu wczoraj poprosiłem o zgodę na
odblokowanie zawieszonych i taką zgodę otrzymałem.
Zupełnie nie wiem, po co ta informacja, to wyżalanie
się nad wierszem. Wyjaśniam jednocześnie, że inne
osoby też do mnie pisały w "swojej" sprawie i również
im wyjaśniałem przyczynę zawieszenia.