zawirowania
cz.2 tryptyku "spacery z poetą"
nasz ulubiony park w centrum miasta
na ławce mój poeta
z niedokończonym wierszem w butonierce
kartka
przeciążona światłem. po ostatnim
rozstaniu
znów zapomnieliśmy o ulubionych scenach z
aktu
ucztowania. głodna słowami
(a pisał dla mnie tak bezczelnie
zrozumiale)
gnałam za słodyczą poznania, oddając się
grzesznie
owocom jego ogrodów. zasmakowałam
w szeptanych zaklęciach, nie chciałam
zostać uciekinierką
własnych potrzeb
dziś. wyjątkowo milczy nowymi wierszami
skulony, może po jakimś czasie
otworzy się przede mną. na początek
zaproponuję
nawiązanie kontaktu wzrokowego
zanim zatoniemy w treści porzuconej
księgi
przeżyjemy oddalenie. świadomi siebie
nawzajem
znowu mamy powinność się wydarzyć
Komentarze (27)
Ciekawie. Jakoś dziwnie brzmi dla mnie "głodna
słowami" czytam sobie "głodna słów", ale pewnie znowu
czegoś nie zrozumiałam. Miłego dnia.
i znów ciekawie, znów wciągnęłaś w swój flirt z poetą;
wiersz w butonierce - nie wiem, czy tam celowy brak
interpunkcji (może to kartka w butonierce), ale podoba
mi się ;) pozdrawiam, amnezjo
zabierasz mnie w ten magiczny świat poezji....
pozdrawiam:-)))
czekalam cierpliwie! Przypominasz mi poniekad kogos
stylem na beju / szczegolnie z ta frywolna
interpunkcja :) / znowu kolej tym wiersz. Ja sie w
takich tez kocham !
kiedy księgę porzuci się o raz za dużo...można całkiem
stracić wątek - świetna poezja :)
Piękny. Lubię klimaty w Twoich wierszach.Pozdrawiam.
zanim zanurzymy sie w poezji
zabrałaś Nas w ten swiat wierszy
zanurzona w te wersy westchnełam:)
pozdrawiam:)
amnezjo ...nie da się zapomnieć twojej
twórczości...gratuluję i pozdrawiam (+)
Świetnie piszesz "amnezjo".
Pozdrawiam serdecznie.
świetny wiersz :)
I znowu zabrałaś w podróż do niezwykłego świata
poezji. Aż żal z niego wracać:)
Pozdrawiam
Świetny wiersz.