zawstydzona przez zycie
Napisane do zycia o prawdzie..
gdy uslyszysz pociag pomysl o mnie
dwa lata ida w zla strone
co mam myslec gubie sie i tone
lzy zaschniete na policzkach tworza nowe
koryta
strumieni....
twarz bolem pokryta
wstydem sie czerwieni
slyszysz...? szum pociagu...kiedys takim
przyjade
dwa lata tak malo ... a duzo.. niewiem czy
dam rade
boje sie ze uciekne przed serca postojem
zalalewam sie ciagle niepokojem
dwa lata... co to jest ze... gubie sie w
przestrzeni
A twarz sie wstydem rumieni
Co czujesz...
W tej sytuacji..jak reagujesz
Ja licze dwa lata .. w jedna strone
Ty w druga strone
Przeciwnie, odwrotnie do mnie
Czekamy na siebie na daremnie
Swiat tego nie zmieni
Moja twarz sie rumieni
Pociag przejedzie bez mej twarzy w
oknie
Serce jak cukier rozmoknie
I zniknie w przestrzeni lat
Taki nieublagalny z niego kat
Bedziesz patrzec wszedzie
Pociagi beda szumiec
Lecz mnie nie bedzie
Czy bedziesz w stanie mnie zrozumiec?
przeczytane o prawdzie w zyciu..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.