Zawstydzone niebo
tam,
gdzie niebo zawstydzone
naszymi spojrzeniami
chowa się za dostojnością dębów
niewinnie
słowem pieścisz mnie
wrastasz delikatnym korzeniem
w sam środek myśli
tam już bez ciebie nie ma mnie
tam gdzie niebo czerwone
od naszych pocałunków
wstaje nowy dzień
...nie wyrywaj korzeni
autor
Jenny Paraniak
Dodano: 2015-07-18 20:44:56
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Bardzo wymowny, pozdrawiam
Ładnie ..
cyt.;"wrastasz delikatnym korzeniem
w sam środek myśli"-Jenny Paraniak, nie wyobrażasz
sobie jakie mam teraz obrazek przed oczyma :-)))
Bardzo mi się podoba. I delikatność i "niebo czerwone
od pocałunków".
Pozdrawiam:)
Brzmi jak delikatny erotyk:-) . Miłego:-)
Brzmi jak delikatny erotyk:-) . Miłego:-)