Zawsze płaczę w wigilię
Matka Boska
na rozstaju dróg
rozmyta wiatrem
deszczem i śniegami
tylko kształt
każe domyślać się
czyjejś myśli
w wigilię raduje się
cały świat
a ona samotna
lata mijają
kto wie czy są jeszcze
tamte drogi
a ja zawsze w wigilię płaczę
Komentarze (8)
Zapisuję się do klubu "płaczących w wigilię".
Czule napisany, płacz też wpisany w moją wigilię.
Pozdrawiam.
Szkoda, że o bliskich często pamietamy tylko w
wigilię, ale to czas świąteczny i magiczny więc niech
magia trwa..Wesołych Świąt:-)
Wigilijny opłatek często wywołuje takie uczucia.
Tęsknoty, myśli co będzie za rok, czasem samotnośc
jest tego przyczyną. Czasem sa to łzy radości i takich
życzę na tegoroczna wigilię.
to nie jesteś jedyna co placze....ładny wiersz....
Bardzo piękny wiersz... Z uznaniem+
Inne spojrzenie na zbliżające się święta - podoba mi
się! Pozdrawiam!
..tylko kształt każe domyślać się czyjejś mysli..
ciekawie to ujęłaś, podoba mi się.
..a ja zawsze w wigilię płaczę..
ja też, od kilku lat zawsze kogoś brakuje przy stole,
coraz więcej pustych miejsc.
Pozdrawiam