Zazdrość
Nie nawidzę jej.
Ona humor psuje mi.
Myśli więcej,
po głowie chodzi,
aż momentami, myślę
czy nam to nie zaszkodzi?
Chcę być z Tobą,
nie zwracać uwagi na nią.
Chcę być także sobą,
ale ona z równowagi
wyprowadza mnie tak,
że zaczynam powoli
wątpić w ten dziwny świat.
Chociaż...
Czasami jest dobrze,
gdy widać ją.
Ona miłość Ci prawdziwą pokaże,
i da Ci do myślenia:
Czy walczyć o nią?
Ale gdy jest jej za dużo,
potrafi psuć powoli,
snuć obaw mnóstwo,
i wtedy to tak bardzo boli...
Teraz mi tylko zostaje,
zaufać mojej miłości,
która nowe życie mi daje,
wiec koniec GŁUPIEJ ZAZDROŚCI!!!!
Komentarze (1)
może przydałby się słownik.?