Zazdrość
Gdy znika pewność siebie,
wtedy się zjawia ona.
A skąd przychodzi? Nie wiem
- to zazdrość nieproszona.
W prezencie mi przynosi:
goryczy pełną czarę
i bukiet wątpliwości,
więc tracę zaufanie
do wszystkich (zwłaszcza ciebie).
Później jest tylko gorzej,
gdy się pogrążam w gniewie
już nic mi nie pomoże.
Bez sensu wciąż się miotam,
wstydząc się coraz bardziej
i jestem tak żałosna,
że w końcu sobą gardzę.
autor
krzemanka
Dodano: 2015-12-19 19:18:42
Ten wiersz przeczytano 1926 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (67)
Dziękuję wszystkim, którzy tu zajrzeli. Dobranoc.
Pozwolę sobie za Skorusą i Turkusową Anną.
Dziękuję skoruso i Anno za komentarze.
Miłego wieczoru.
Szczypta zazdrości jeszcze nikomu nie zaszkodziła, ale
gdy jest jej zbyt wiele, to tak jak w wierszu bywa:)
Miłego wieczoru:)
gdyby było dużo więcej miłości, nie byłoby
zazdrości...pozdrawiam.
Dziękuję kaczorze 100 za Twoją opinię w temacie. Miłej
niedzieli.
Zazdrość potrafi zniszczyć miłość. Znam to z autopsji.
Pozdrawiam serdecznie Aniu paaa
Dziękuję Wando i wzajemnie: Zdrowych Pogodnych Świąt.
Wesołych Świąt :)
Dzięki andrew za to słowo na niedzielę:) Miłego dnia.
Dzięki andrew za to słowo na niedzielę:) Miłego dnia.
ciekawy, życiowy przekaz do refleksji...jesteśmy tylko
ludźmi i peelka też, do tego myśli i widzi błędy, a
błądzić jest rzeczą ludzką:) pozdrawiam Anno
niedzielnie
Dziękuję loko i Janino za Wasze opinie o wierszu.
Miłej niedzieli.
To prawda zazdrość niszczy relacje, a w konsekwencji
nas samych :)
Dobrego dnia życzę :)
Ciekawy wiersz.Wesołych świąt.