Zbłądź...
...M...
patrzysz tak czule
tak samo całujesz
znikają wszystkie serca bóle
bez słów rozumiesz...
Twoje dłonie błądzące
po całym moim ciele
i to napięcie rosnące
kochaj! ja nie wymagam wiele...
potrzebuję byś był tu
ze mną chwilę pobądź
przyjdz, ucałuj, przytul
i znowu zbłądź...
jeszcze tylko 18 dni... :(:(:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.