ZBRODNIA
Sprawa to niesłychana
gwiazda uznana
publikować przestała
sromotnik to spowodował
fizjologom się nie śniło
że mikrus zwiesi Goliata
a wszystko przez niedopatrzenie
nie ogłosił wszem i wobec
że wszelkie podobieństwo
z nożycami, które się odezwą
jest tylko przypadkowe
nożyce zadźwięczały
nie wiedziały że
prawdziwa cnota krytyk się nie boi
pełen grzechu mikrus łzami i whisky
marną się zalewa wrzeszczy
wróć gwiazdo zaranna - poranna
bez ciebie bej
to jak bez kaczki ojczyzna
gdy wrócisz obiecuję
tylko takie słowa przeczytasz:
zatrzymało wzruszające
pełna refleksji mądrość
uśmiechnęłaś myśl głęboka
jak studnia bez wody
i tym podobne zachwyty
Komentarze (57)
Troilusie zarzucasz mi nieuczciwosc, w takim ukladzie
nie mamy sobie nic wiecej do powiedzenia.
demono: nie powinnaś, wystarczy własne sumienie i
równymi zasadami kierować się wobec przyjaciół i
oponentów, nawet wrogów. Wiem o czym piszę bo pamiętam
jakiej dopuściłaś się manipulacji w ocenie naszej
kiedyś rozmowie. Jak popuściłaś wszelkie wątki Ci nie
odpowiadające, bo nie pasowały do obrazka.
Nastepnym razem skonsultuje sie z toba, jak daleko
moge sie posunac w swojej akuratnosci :)
Szkoda, Pani Ewo, szkoda, Panie Zbyszku...
Panie Zbyszku, nie zawsze wypada stawiać warunki. Pan
mi je postawił :(
Mogę się pochwalić że wiem, gdzie kot ma ogon i nie
trzeba całego stworzenia odwracać, żebym wiedziała w
czym rzecz.
Dobrej, spokojnej nocy wszystkim.
demono: przecież nie była to karykatura wilkołaka,
tylko człowieka, mało, konkretnego człowieka. I daruj
sobie te cmok nonsensy, nie musisz być taka akuratna.
sa tez troilusie karykatury czlowieka... pa , Ewo
rowniez tulaski i cmokaski.
Miłego wieczoru życze wszystkim, z cmokaskami,
papatkami, tulaskami i co kto lubi. Zwłaszcza wandzi
:-))
deemona: myślałem, że wiesz co to jest karykatura.
Zawsze jest wykrzywieniem kogoś konkretnego. Pewnie
nie wiesz, że karykatura to też odmiana literacka. Ale
wiesz, tylko swoich trzeba bronić.
uffffffffff wszczymam się od komentarza Autor wie ...
Podpiszę się pod komentarzami dmony Aliny1948 Eleny
Boi agaroma
Dziwi mnie tylko że "promotorka " :) twierdzi ze wie
co myślał autor piszac ten tekst
Ewo Marszalek a wy nie wciskajcie ze czarne jest biale
i na odwrot. Co do mojej, mylisz sie nie trzeba miec
fantazji aby odczytac o czym to, to powyzej. Serio
Ewo, myslisz, ze jestem az tak glupia, ze nie potrafie
prawidlowo odczytac tej karykatury probujacej uchodzic
za wiersz.
Przy najmniej demono mam taki przywilej, że mogę się
zawstydzić tym co wg mnie źle zrobiłem. Na czyjąś
krytykę jestem w tym sensie odporny, że ją szanuję ale
niekoniecznie się z nią utożsamiam. Było, że
przepraszałem, nawet Ciebie, gdy o jeden most za
daleko poszedłem.
Nie zawiesisz sie ani nie powiesz,,, a zawstydzic sie
potrafisz?
Elena Bo... nie obrazaj troli:)))))
Trole przy nim to fajne chlopaki
Od "brzydkich" wierszyków i komentarzy na beju aż się
roi. A wystarczyło przyznać, że się nie zrozumiało o
kim w satyrze. Nie byłoby tego niepotrzebnego szumu i
burzy w szklance wody. Nie bądźcie wszyscy tacy
"święci", bo niejeden ma za sobą podobne "brzydkie"
uczynki. Komentarz o sromotniku akurat nie był
skierowany do grusz-eli. Więc nie dorabiajcie, w ślad
za nią, ideologii. I nie wmawiajcie nikomu win, jakich
nie popełnił.
Urażona duma poniosła grusz-elę i tyle. A Demonę -
recenzencka fantazja. Bez serdeczności, bo ja jej nie
nadużywam.
no tak ty jesteś tylko od troilowania :)))