Zbyt dużo...
To za dużo
Zbyt dużo Miłości...
Proszę
Zostaw choć okruszek
Na później
Nim zachłyśniemy się
Radością dnia dzisiejszego
Zbyt dużo, kochanie
Dotyku gorącego
Pocałunku nieskończoności
Ciepła w sercu...
Boję się że jutro
Miłości żar spali nas...
autor
Łzy Anioła
Dodano: 2006-05-05 23:44:24
Ten wiersz przeczytano 407 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.