zbyt późno
W jednej chwili zrozumiałam
to było jak nagłe olśnienie
nigdy o nim nie myślałam
wszak był tylko przyjacielem
szedł ulicą tak bez słowa
wybuchł we mnie nagle żar
chciałam rzucić się, całować
czemu los inaczej chciał?
autor
agentkaa1
Dodano: 2015-06-11 08:41:43
Ten wiersz przeczytano 438 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
olśnienie, fascynacja-mam to zawsze jak widzę obcą
kobietę- może jestem chory albo tylko zdrowym
mężczyzną?
co? Już inna się dorwała, całą drogę całowała. Nawet w
toalecie, kiedy siedział na klozecie,
z tyłu stała i po karku całowała.
Pozdrawiam serdecznie
:))) miłego dnia
Od przyjaźni do miłości - prosta droga, jeden krok.
Zostawiam uśmiech - dla "wszaka", kiedyś był też moim
"przyjacielem" :)
Pozdrawiam:)
DZIĘKUJĘ ZA KOREKTĘ WIERSZA POPRAWIĘ.
bliskie kontakty mogą się angażować w bardziej
skomplikowane relacje zaufania. pozdrawiam
Boga bym nie mieszał, jest los i Los.
Miało być
"w jednej chwili zrozumiałam" bez "tej":)
Czy w związku z eksplozją uczuć, nie brzmiałoby
lepiej:
"wybuchł we mnie nagle żar"
od "zabił we mnie nagle żar"?
Na miejscu autorki wyrównałabym całość do ośmiu sylab
w wersach:
"w tej jednej chwili zrozumiałam
to było nagłe olśnienie
nigdy o nim nie myślałam
był jedynie przyjacielem"
itd, ale to nie mój wiersz.
Miłego dnia.