Zbyt proste...
Wyrachowana byłam Wiec na miłość nie zasłużyłam Kochać nie umiałam ... a ... Słowa kocham świetnie omijałam ... udawałam ... nie słyszałam Kochać nie umiałam bo się bałam Bólu i cierpienia nie szukałam .... a jednak....(cdn.)
Wiara, nadzieja i miłość....
Wiara , nadzieja i miłość....
Wiara, na.....
Wciąż słyszę te słowa...
Wciąż krążą w mej głowie..
Wiara, nadzieja i miłość....
Wiara, nadzieja i miłość
Wiara, na...
W rytm taktu powtarzam...
W rytm prozy powielam...
Wiara, nadzieja i miłość....
Wiara, nadzieja i miłość
Wiara, na...
W serduchu mym grzmi
W zdaniu tak pięknie brzmi
Wiec krzyczę....
WIARA!...NADZIEJA!...I...MIŁOŚĆ!
Lecz
Wiara ......umarła
Nadzieja...zabita
A miłość ...wciąż nie odkryta
ból i cierpienie ... nie jest mi obce.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.