Zbyt stalowe złudzenie
Na gęsto znów łudziła się
łyżka opita niemocą
ona miała rozbić grę
jej posmak jak ciernisty zakątek
walczący
i ostre niedopowiedzenie
to doprawione dziką nocą
oraz kąsającą wzmianką klątwy
taką która nie utonie
tak jak zbyt stalowe złudzenie
skomlące na oszczerstwa ogonie
autor
kenaj262
Dodano: 2013-05-01 09:34:06
Ten wiersz przeczytano 621 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
I o to chodzi autorowi: zwykły (czyt.:głupi) czytelnik
nie zrozumie o co chodzi genialnemu autorowi - proste?
Ode mnie masz plus za wytrwałość, chociaż nie rozumiem
zupełnie Twojej twórczości, ale autor miał przecież
coś na myśli, a nie wszystko może zawsze zrozumieć
zwykły czytelnik:)
Faktycznie: to zbyt stalowe i nawet kąsajace
złudzenie,że to coś jest wierszem.