o zdolności kochania
Próbuję ocalić mą zdolność kochania
jak przytarty wiekiem zamsz
na zimowych butach
zachować ją na wiecznosc,
pokazać potomnym na strychu
w zakurzonym kufrze
wśród wspomnień.
Jednak
ze wszystkich zdolności człowieczych
Bóg tej dał najkrótszą gwarancję.
autor
Velvet
Dodano: 2006-12-27 15:35:23
Ten wiersz przeczytano 629 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.