zdrada
napisany pod wpływem impulsu zdarzeń z przeszłości..
Mówisz, a jakby nie słychać nic..
Jesteś, a jakby nie było Cię..
Patrze i jakoś nie widze nic..
Czuje- już dzisiaj nie kochasz mnie.
Kocham-lecz Ty nie znaczysz już dla mnie
nic
Myślałaś że kłamstwo ukryjesz przede
mną?
że schowasz je w szafie i nigdy nie
wyjdzie..?
lecz ono ma klaustrofobie cholerną..
wyszło na jaw, zrujnowało nam życie.
Teraz pakuj swe rzeczy zapomnij że
byłem.!!
że byliśmy razem sumą oddechów..
Ze całym życiem dla Ciebie byłem..
i weź przyjaciela-- z nim też już
skończyłem!!
Komentarze (1)
tak... to bardzo boli, gdy ktoś nas rani... gdy duszą
kieruje ciało, a nie -dusza ciałem.... :(