zdrada
W jednej chwili nieszczescie sie stalo,
to co Bog dal bylo za malo.
To co grzechem sie nazywa
nowy rozdzial zycia pisze.
Pozostaje tylko cisza,
ale sam jej nie slysze.
Lecz przeciez przez zycie trzeba isc z
rozmachem,
trzeba uwierzyc we wlasna moc
i mimo leku i strachu,
przezyc te chwile w cicha noc.
To sie zrodzilo jak z iskry luna,
cos sie zmienilo jak pory dnia.
I mimo wszystko choc nie rozumiem,
potrafie przezyc tej iskry blask.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.