Zdradliwe Lato
Moje lato pachniało arbuzami.
Smakowało szczęściem,
słodkim zapomnieniem,
Twoimi ustami.
Moje lato odebrało mi rozum,
rozpieszczało nadzieją,
kazało wierzyć
Twoim pustym słowom.
Moje lato, ach moje lato
było dla mnie tylko Tobą!
Lecz nadszedł wrzesień,
zabrał mi Ciebie,
rozwiał złudzenia,
nadeszła samotna jesień.
Ty poszedłeś w swoją stronę...
I proszę, powiedz mi jedno-
Czemu ja, jak tamto lato,
odejść nie mogę?
autor
revolutionist
Dodano: 2012-07-27 20:40:05
Ten wiersz przeczytano 624 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Dobry wiersz ze świetną puentą.
Z przyjemnością czytam, piękna nostalgia...
bardzo ładna nostalgia, świetnie się czyta
twoje lato to marzenia i milośc
czas nie jest naszym sprzymierzencem
a los nie zawszee zawsze podąża z nami
obok nas podązaja zawsze trzy siostry
wiara, nadzieja i miłośc
a serce nas prowadzi drogą zycia
zapisując każdego nasza księge otrzymana
w dniu narodzin od Pana.
kazda pora roku czy chwila jest dobra na miłośc
Czasem czas nie bywa łaskawy,
czasem trzeba wylizać swe rany,
czasem lepiej jest odejść w dal siną,
byś znów mogła być wolna - dziewczyno.
Czasem serce zaboli boleśnie,
gdy wspomnienie pojawi się we śnie.
Lecz czas z czasem ukoi wspomnienia,
mgłą okryje te dawne pragnienia.
Pozdrawiam:)
To mają do siebie wakacyjne miłości, tylko szkoda, że
serce tego nie rozumie ;-) Pozdrawiam cieplutko...