Zdrowaś Mario...
Moja córka jutro ma operację serca...
Gorycz wypełnia serce,
strach uniemożliwia oddychanie,
ten czas, paraliżuje myśli,
zostało czekanie...czekanie...
co czuję ja...matka?
pomóż mi znaleźć pocieszenie
Najświętsza Mateczko...
Ty mnie rozumiesz,
wiesz co to cierpienie...
zaznałaś tego strachu...
miej moją córkę w opiece...
błagam..........
nic nie chcę więcej...
Zdrowaś Maryjo.................
....................
Stella.
autor
Sandra Stella
Dodano: 2015-02-02 17:03:58
Ten wiersz przeczytano 1143 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
współczuję i o to samo się modlę
pozdrawiam:)
Proszę bądź dobrej myśli, wszyscy ślemy duchowe
wsparcie, będzie dobrze, innej opcji nie ma.Serdecznie
pozdrawiam:)❤
aj 'a córka w objęciach Matki'
Proszę nie trać i wiary i cały czas wizualizuj jak się
witacie z Córcią,poczuj zapach , ulgę , afirmuj proszę
kwiatami, pszczółkami i nie trać wiary!
Ps. Przepraszam jeśli jest to dla Ciebie infantylne
ale ja z serduszka.
choć gorycz serce przepełnia
Zdrowaś Maryjo to za mało
w ciężkich chwilach
modlitwa choć pomaga
ale słowa z serca wydobyte więcej
i właśnie co czuje matka?
kiedy nie tylko Ona pomaga
też Ojciec jest większej miłości
to daj Boże radość matce dziecka
by operacja powiodła się
bo choć dużo serc ma się w koło
ale to to jedno matki szczęściem jest radością zycia
więc też proszę ciebie ojcze by miłosierdzie twoje
było łaskawe
w córka w objęciach Matki Przenajświętszej była i do
mnie matki wróciła a ja będę zawsze w Twojej cnej
wdzięczności
wielka miłości