Ze słońcem na maszcie
Ze słońcem na maszcie, przez wody
srebrzystość
popłynąć przed siebie, tak bardzo bym
chciała.
Do kraju, gdzie słowa mają ciepły wydźwięk,
jedność znaczeń cieszy a melodia światła
koi niepokoje, gorycz zatrzeć pragnie,
zsyła podmuch wiatru, by problemy
rozniósł,
przez szczeliny szeptów dostarcza
poezji,
dosłownością mierzy najcenniejszy
odbiór.
Komentarze (30)
Pięknie wyrażona tęsknota w wierszu.
Przyjemnie czytać :)
Pozdrawiam serdecznie.
pięknie o tęsknocie
pozdrawiam serdecznie
pięknie wyrażona tęsknota
Słońce na maszt i tworzyć Pani Marylo.
Bardzo, bardzo dziękuję za odwiedziny i przemiłe
komentarze...
Kraj na pewno taki istnieje... w marzeniach, tam gdzie
miłość otacza ramieniem...:)
Gdzie jest ten piękny kraj, bo też bym chciał?
Wspaniałe marzenie. Pozdrawiam serdecznie.:)
Śliczne pragnienia, ja też bym tak chciała. Można się
zatopić w takim obrazie. Serdecznie pozdrawiam.
Ładna tęsknota .Marzenia się spełniają. A gdy rogalik
księżyca na maszcie zabłyśnie... płyń z nim dalej
.Serdecznie pozdrawiam .
Niech spełnią się marzenia:) Cieplutko pozdrawiam
Piękna podróż, Marylo :)
Ładna, porywająca refleksja... Pozdrawiam 'D
Można sobie marzyć że kiedyś się spełni,
a na dzisiaj pustkę tym co jest wypełnić!
Pozdrawiam!
cicha powiedziała wszystko,ja tylko pozdrowię:)
Piękna wizja. Teraz już tylko zasnąć i płynąć... Na
jawie ciężko o takie wiatry ;) Pozdrawiam :)
Interesujący wiersz..
Pozdrawiam. :-)