Ze św. Ritą w tle.
Z krainy Cervantesa
Właściwie to nie jestem przeciw
jak to mówią
czas siania
i czas żniw
zostaje słoma i plewy
lada wiatr je uniesie.
Starość z bagażem
na zgarbionych plecach
na szczęście do czasu.
Dziś w kościele świecili
róże świętej Rity
tej od spraw beznadziejnych.
Święta Rito jakież to sprawy
gdy jest nadzieja?
Jedno mi przyszło na myśl
Czy potrafi zwrócić mi moją córeczkę?
Może jednak nie poproszę
jeszcze trochę potęsknię
zanim się spotkamy.
Komentarze (14)
Dziękuję wszystkim.
bardzo wymowne słowa i niezwykle poruszające.
Wymownie i wzruszająco.
Pozdrawiam ciepło.
P.S w święcili ę zgubiło ogonek.
Ps.
yo quiero decir que la belleza y chiquita hija..
Bardzo ładny, wzruszający wiersz!
Pozdrawiam!
por favor Cryha:
Días de fiesta Rita
bendita belleza y chiquita!
Jak Bóg da...może się spotkacie...smutne to jednak...
Pozdrawiam serdecznie
Święta Rita od róży miłość i dobro wróży!
Bardzo ładny ciepły wiersz. Pozdrawiam dobranocnie i
mam na imię Celina:-)
Spotkacie się na pewno.
ciepły a jednak smutny. Dzieci nie powinny odchodzić
przed rodzicami. Pozdrawiam
Wzruszyłaś tym wierszem
kiedyś spotkamy na pewno swoich najbliższych:)
pozdrawiam:)
Tymi dwoma wersami o coreczce , wzruszylas, wiecej nie
trzeba mowic. Piekny w swojej wymowie wiersz.
Serdecznosci.
Dodajesz zachęty aby pamiętać o świętych
nie przestawaj wierzyć Dobry wiersz Pozdrawiam:))