Leniwie od rana
Każdy ma jakiś talent
u mnie niestety
jedynym talentem
jest robienie skarpety.
Więc dziergam wszystkim bliskim
czy kto chce
czy nie
we wzorki, paski, długie i krótkie
do wyboru, koloru.
Wyznaję też ze smutkiem
nic innego nie potrafię
nawet sprzątać
bałagan u mnie wszędzie
a w szafie
istny Sajgon
jakby tam strzelił piorun
tak to jest w moim domu.
Jeszcze czasami piszę wiersze
albo właściwie byle co
od niechcenia
można powiedzieć
przykład pokazowego lenia.
Zamisat wierszy chętnie
ofiarowałabym Wam skarpety
tylko niestety
nie wiem czy wszyscy by je chcieli
bo w każdej parze
wpleciony jest różaniec
to taki mój szaniec
przeciwko złośliwościom losu
to jest mój sposób
aby połączyć
przyjemne z pożytecznym
albo na odwrót
to już bez znaczenia
a w gruncie rzeczy chodzi o to
aby zagłuszyć we mnie
tego wstrętnego lenia.
Komentarze (17)
Fascynujący z nutką ironi :)
ciekawie z doskonale ukryta ironią
pozdrawiam
uwielbiam Twoją autoironię:)
nie cierpię robótek ręcznych, poza książkami;)
Też się piszę
E chyba nie az taki duży ten leń, skoro i wiersze
pisze i skarpety dzierga.Pozdrawiam serdecznie.
Tak od niechcenia
znalazłaś sposób na lenia!
Jestem na tak.
och, takie skarpety to mają pewnie działanie
terapeutyczne :-)
Kryho zamiast ma poprzestawiane litery
Na wesoło, z autoironią.
Podoba się.
Pozdrawiam :-)
Oj...Kryho...sorki
Krychno, skarpety potrzebne...weź każdą nową strofkę
oblecz swoją skarpetką...wiersze będą cieplutkie,
milutkie...pozdrawiam serdecznie, +
Wiktor nie ma sprawy, zaraz biorę się za różaniec,
potem połączę go ze skarpetkami, mówisz i masz,
jeszcze tylko kolor do uzgodnienia.
świetne to ja też robiłam kiedyś skarpety .... uściski
Kryho kochana spadasz mi z nieba
z tymi skarpetami, bo jest potrzeba -
muszę mieć nową parę , nowych i całych
bo te ostatnie, co w kącie zawsze stały
u mnie za szafą - całkiem się połamały..
i dobrze wygoń tego lenia
masz poprzestawiane litery w słowie zamiast i e
zabrakło w słowie we wzorki etc Pozdrawiam miłego
dnia:))