Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ze wspólnej rozkoszy

Znów szalone lato rozgrzewa się w trawie,
ja obok w stokrotkach, taka rozmarzona,
czekam niecierpliwie, żebyś przyniósł garstkę
- słodziutkich poziomek i mnie oczarował.

Przy kolorach tęczy nakarmisz wystawnie,
nie będziemy liczyć żadnych pocałunków,
osłodzimy żale, oraz mroczne życie,
dodając uśmiechu w landrynkowym trunku.

Nazbierasz mi chabrów i upleciesz wianek,
bardzo delikatnie powpinasz we włosy,
ze snu zimowego zerwie się amorek -
rozbudzi się miłość, która nas zaskoczy.

Poczekamy chwilę w tym letnim przedsionku,
celebrując razem blaski codzienności,
kosztując poziomki ze wspólnej rozkoszy,
będziemy się miękko w ich zapachu nosić.

autor

Ola

Dodano: 2015-05-18 21:07:41
Ten wiersz przeczytano 7046 razy
Oddanych głosów: 133
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (181)

Miroczka 1 Miroczka 1

też mnie oczarowałaś, delikatnością i barwami lata,
pozdrawiam słonecznie Olenko

Ola Ola

Basiu:)
Sabinko
WOTER
Serdecznie dziękuję

WOJTER WOJTER

romantycznie

Sabina Gancarz Sabina Gancarz

Chabrów poziomek i całusów spragniona też moja dusza
pięknie napisane
miłego dzionka życzę Oleńko

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo ładnie Oleńko! tęsknię za smakiem poziomek, ale
to już tuż, tuż! Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)

Ola Ola

Miłego dnia:-)

Ola Ola

Dziękuję Damahiel. Pozdrawiam serdecznie

Damahiel Damahiel

musi być choć trochę optymizmu. pozdrawiam

Ola Ola

Bardzo dziękuję Bolesławie za poziomki i tak piękne
słowa. Dla mnie. - dziękuję, to bardzo dużo.
Pozdrawiam serdecznie

slonzok slonzok

Przyniosłem poziomki w gniazdku z kwiatów, które
uwiłem z chabrów, bławatków. Kosztuj i zachwycaj się
letnim przysmakiem, jego zapachem, aromatem.
Małe kuleczki poziomek,jego kwiaty, to lata dzwonek.
Pławić się w traw gęstwinie,zachłannie wchłaniać
miłość, strzec jej sercem, zostanie i z serc nie
zginie.
Jestem na łące, widzę że radośnie w podskokach
młodości biegasz boso po trawie zbieram w wianuszek w
wazon postawie.
Poziomki, kwiaty, rozległe barwne trawy kobierce,
miłość otwiera twe serce.
Słowom nadaję koloryt nieba,owijam je wiatrem z nad
stepów, dziękując za Twoje radosne wizyty gdy
pochylasz się moim wierszom.
Dziękuje, to zbyt błahe słowo,nie oddaje w pełni
wdzięczności, użyć innego w głowie eis nie mieści
Pozdrawiam = Boleslaw

Ola Ola

Raz jeszcze dziękuję Wszystkim. Dobranoc

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Piękny wiersz Oleńko. Cudownie ubrany w chabry i
poziomki. pozdrawiam.

Ola Ola

Dziękuję Motylku:-) . Serdecznie pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »