Żebrak ...
.....losu.....
wyciąga rękę
do czasu
czekając na datek,
choć kilku
ulotnych,
chwil szczęścia
do życia
pragnąc pochwycić
najmniejsze piórko anioła,
niesione wirem
poszumu skrzydeł,
przemierzających
bezkres światów.
Symbol miłości danej !
I oddanej,
żebrzącej ręce losu (...)
...Jego miłości..
autor
Zamyślona7
Dodano: 2017-09-09 15:49:53
Ten wiersz przeczytano 1024 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
żebranie o miłość Pana Boga nie jest wstydem,
codziennie to czynię w modlitwie porannej
pozdrawiam :)
Ciekawie napisane, pozdrawiam :)
nie chciałbym żebrać. wolałbym oszukać. a czy się da?
pozdrawiam :)
re zamyslona7 pisząc widziałem "platońską jaskinię" i
napisałem o tym co nie jest "skute łańcuchami
:)))
KRZYCHO ...I O TEGO którego miałeś na myśli równieź
...dzięki :):)
Januszku - masz rację tylko tu jest kilka wstęg -
podaję słowa klucze On ; miłość ; człowiek ; ja ;
źycie ; moźe za dużo chciałam ująć ...ale ..pozdrawiam
:):):)
i tak mi się zdawało,że nie o tego "żebraka" tu
chodzi:)Z wielka przyjemnością :)
Pozdrawiam:)
"Każdy jest trochę takim zebrakiem..."
tak jak:
"wszyscy jesteśmy [po troszku] Chrystusami"
bo czyż On nie jest [wkażdym bądź razie byl na
Kalwarii] najwiekszym Żebrakiem?
a zostawiając słowa :"byłem w więzieniu a
odwiediliście Mni"e lub " .... nie odwiedziliście
Mnie"
czeka jak żebrak w tabernakulum na ewentualne
odwiedziny
w każym razie wiersz ten można tłumaczyć twutorowo [ o
ile nie więcej
osobiście [czytam] jadę po Torze
:)
jak wyżej
@ ewaes i @ Baluna ...dzięki ..z optymizmem i nadzieją
...pozdrawiam :)
Każdy jest trochę takim zebrakiem...
Podoba mi się
Pozdrawiam :*)
Los lubi być przekorny...może sypnie
szczęściem...Pozdrawiam...
Bardzo mi się podoba
@Anno ...wierna pocieszycielko dziękuję za dobre rady
..zawsze mogę na Ciebie liczyć
@ MAćku.J -tak w przenośni wtedy ten tragizm źycia
jest mniej widoczny ...dzięki
@ Anula-2 - podobał mi się załącznik " ale w
przedstawionym przypadku to nie jest takie proste -
dzięki serdeczne :)