ZEGAR ŻYCIA
Czekam,spoglądam na zegar swego życia.
Za oknem znowu świta.
Może juz późno na czekanie.
Oglądam się za siebie to, co minęło.
Nigdy juz nie wróci.
Podążam ścieżką życia.
Omijam doły.
Tak niewiele żądam.
Miłości nie wolno odrzucić.
Zranić możesz słowem.
Lecz nie zniszczysz marzeń.
Choć się ich boimy.
To wciąż do nich tęsknimy.
autor
MAGNOLIA
Dodano: 2007-01-28 00:01:20
Ten wiersz przeczytano 467 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.