Żegnaj Przyjacielu
Znów rak był silniejszy.
Łzy popłynęły, tak rzadko mi płyną,
ta wieść nie piorun, a jednak poraża,
wśród przemijania, znów człowiek
przeminął,
ale jak walczyć o życie pokazał.
Swą siłą ducha kasował wyroki,
szedł tam, gdzie śmierci było nie po
drodze,
wszędzie gdzie trzeba z uśmiechem
szerokim,
ziarna nadziei rozsiewał na co dzień.
Nie ma już Witka, chodzącej miłości,
chociaż go wcale nie widzę wśród
świętych,
bo był człowiekiem, takim z krwi i kości
i pozostanie takim w mej pamięci.
Komentarze (31)
Wsród przemijania człowiek przeminął-pięknie.Tak jest
że jeden człowiek się rodzi a drugi umiera.Boli
bardziej gdy odchodzi młody,który miał przed sobą całe
życie.Na nas też przyjdzie czas.