Zemsta
Kiedy myślę o tobie krew w żyłach się
burzy
Tak bardzo zdołałaś mnie zranić
Nie wiem co uczyniłem że na swej drodze
ciebie spotkałem
Raj zmienił się w piekło, miłość w
zdradę
Byłaś mą wybranką teraz jesteś krwawiącą
raną
Tyle dni i nocy myślałem jak odpłacić
Co zrobić abyś cierpieć zdołała
Gdy już plan był opracowany
Serce rzekło NIE!
Nie warta ciebie była nigdy wartości swej
nie udowodniła
A więc żyj i pozwól żyć zło ci szczęścia
nie da...
Odpuszczajcie, gdy się zemścicie cierpieć będziecie podwójnie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.