**Zepsucie**
Czasami myślę że to jednak nie Ty
Że nie znałam Cię dobrze a jednak..
Że ile przeszło dni ,tyle Cię poznawałam
Byłeś taki,czasem taki a jednak inny
Coś co trwa i miał się skończyć..
Dalej jest,bo chcę tego
Ale każdy dzień wywołuje u mnie
dreszcz..
Zastanowienie,którego się boję
Ale teraz mogę spokojnie powiedzieć..
Że czasem nie warto..Zakochać sie w
oczach
Bo jak one piękne,tak zepsute wnętrze.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.