Zew modlitwy
W bicie serca zasluchana
lęków drgania slyszę
i wieczorem na kolanach
o spełnienia błagam ciszę
W myśli chaos zaplątana
szelest szczęścia umysł nęci
i w modlitwie mego Pana
proszę o odważne chęci
W bicie serca zasluchana
lęków drgania slyszę
i wieczorem na kolanach
o spełnienia błagam ciszę
W myśli chaos zaplątana
szelest szczęścia umysł nęci
i w modlitwie mego Pana
proszę o odważne chęci
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.