Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ZEZNANIA

Słowa plotę jak warkocze , na białych kartkach
Tęsknotę wygodnie układam na swoich barkach
Stopy krwawią od kamieni rzuconych pod nie..
Od upadków poszarpane mam spodnie..
Płuca zszarzałe od spalonych nerwowo papierosów..
Nie poznaję już koloru moich włosów..
Spać nie chcą oczy..
Sny boją się nocy..
A usta wciąż uśmiechnięte..
Marzenia szczelnie zamknięte..
W teczce oznaczonej Jego imieniem..
Przewiązane spełnienia pragnieniem..
Zaciskam mocno zęby..
Gdy nie wiem dokąd iść.. którędy..
Przedzieram się przez burzę i wiatr..
Nie liczę zysków ani strat..
I tak na koniec Wysoki Sądzie..
Bez Niego- w mroku błądzę..
Przyznaję się do winy..
Z tęsknoty za Nim otrułam myśli, słowa, sekundy, minuty, godziny!!

Dodano: 2007-07-12 22:58:38
Ten wiersz przeczytano 535 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

I H M I H M

Uważam że oskarżona może odejść i nie widzę żadnych
sprzeciwów....takie akta jak ten wiersz uniewinniły by
każdego

morphia morphia

piekny tekst... naprawdę porusza...
werdykt może być tylko jeden - uniewinnienie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »